Gorące pozdrowienia z malowniczo
położonego Galway u wybrzeża Atlantyku. Co prawda temperatury na zewnątrz nie
rozpieszczają, ale pogoda raczej dopisuje. Jak do tej pory, wrażenia wyłącznie
pozytywne. Piękny kraj, wspaniali ludzie i kurs języka angielskiego na
najwyższym poziomie. Zostałem zakwalifikowany na poziom A2. Grupa jest bardzo
międzynarodowa.
Uczę się z Francuzami, Włoszką, Meksykaninem, Brazylijczykami, Hiszpanem, Kolumbijką i Tajwańczykiem.
Uczę się z Francuzami, Włoszką, Meksykaninem, Brazylijczykami, Hiszpanem, Kolumbijką i Tajwańczykiem.
Następny poniedziałek
jest dniem wolnym od zajęć, gdyż w tym roku najważniejsze święto irlandzkie,
St. Patrick’s Day wypadło w sobotę. Zatem jestem w trakcie długiego weekendu.
Jutro, wraz z moimi przyjaciółmi udajemy się na wycieczkę, aby zobaczyć Cliff
of Moher. Nie mam problemu z przemieszczaniem się po Irlandii, gdyż zaraz po
przylocie czekał na mnie wypożyczony samochód. Co prawda dziwnie jeździ się
lewym pasem, ale zdążyłem już przywyknąć. Następną relację zdam już po powrocie
do kraju. See you next week!!!
Radosław Zieliński (SP nr 4)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz