Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 31 sierpnia 2017

Myślę, że w przyszłości będę jeszcze mogła wziąć udział w tego typu projekcie

Imię i nazwisko: Bernadeta Pawlik 
Placówka: Szkoła Podstawowa im. Ks. Jana Twardowskiego w Babicy 
Rodzaj mobilności: Kurs języka angielskiego w ACET (ACTIVE CENTER of ENGLISH TRAINING) 
Kraj: Irlandia/Cork
Czas trwania mobilności: 10.07.2017 – 21.07.2017 r. 

    Obawy, strach, niepewność z podjętej decyzji, udział w kursie przygotowawczym z języka angielskiego w Choczni, przygotowania związane z wyjazdem, okazały się warte zachodu oraz trafną decyzją. 
     Moc wrażeń, niesamowite przeżycia, doświadczenia praktyczne oraz empatia spotkanych ludzi to wszystko czego doświadczyłam dzięki możliwości wzięcia udziału w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój - Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej. Wyjazd przyczynił się również i dał mi możliwość bezpośredniego nawiązania kontaktu z interesującymi, otwartymi ludźmi z różnych krajów, podniesienia znajomości języka angielskiego oraz zachęcił do dalszego doskonalenia języka. Mam nadzieję, że zawarte znajomości nie wygasną i nadal będziemy utrzymywać ze sobą kontakt, a także nawiązywać ze sobą bliższą współpracę. Moja przygoda ze znaną tylko ze słyszenia Irlandią zwaną zieloną wyspą zaczęła się 9 lipca, kiedy razem z dwiema koleżankami wsiadłyśmy do samolotu na lotnisku Balice w Krakowie. Po trwającym trzy godziny locie dotarłyśmy do Dublina, a stamtąd autobusem po trzech godzinach dotarłyśmy do Cork.
Obserwując z okna autobusu mijane wsie i miasta byłyśmy pod niezwykłym wrażeniem wielobarwnego, urozmaiconego i malowniczego krajobrazu. Nie bez powodu Irlandię nazywa się zieloną wyspą. Rozpościerające pola i łąki przypominały wielobarwną tęczę, ale w różnych odcieniach zieleni. Wjeżdżając do centrum Cork ujrzałam malownicze miasto, rozpościerające się na wzgórzach z majestatycznie płynącą rzeką Lee (irl. An Laoi) – rzeka w południowej Irlandii. Jej źródła znajdują się w Górach Shehy, na zachodniej granicy hrabstwa Cork, skąd płynie w kierunku morza. Rzeka rozdziela miasto na dwie części i usłana jest pięknymi starymi mostami. Po drugiej stronie rzeki po raz pierwszy na własne oczy zobaczyłam piętrowe autobusy bez dachu. Po dotarciu do celu, przeprawie przez rzekę, paradzie z bagażami krętymi i wąskimi ulicami miasta oraz pokonaniu kanału dotarliśmy około godziny 20.00 (u nas 21.00) do hostelu, w którym zarezerwowaliśmy pokój. 

środa, 30 sierpnia 2017

Nawiązałam międzynarodowe kontakty i upewniłam się w przekonaniu, że warto inwestować w rozwój osobisty i zawodowy


Imię i nazwisko: Renata Gurdek
Rodzaj mobilności: kurs językowy
Kraj: Wielka Brytania Londyn
Czas trwania mobilności: 07.08.2017- 18.08.2017



     W dniach 07.08.2017- 18.08.2017 miałam przyjemność uczestniczyć w 40 godzinnym kursie języka angielskiego w szkole Language Studies International w Londynie. Pierwszy dzień kursu rozpoczął się egzaminem sprawdzającym dotychczasowe umiejętności (test pisemny oraz rozmowa w języku angielskim z jednym z nauczycieli szkoły). Na podstawie wyniku testów zostałam przydzielona do odpowiedniej grupy, uzyskałam informacje na temat nauczyciela prowadzącego oraz otrzymałam kod dostępu do internetowego systemu uczenia się, dzięki któremu mogłam nawiązywać kontakt ze szkołą, ze swoim nauczycielem oraz utrwalać materiał z zajęć.

      Lekcje odbywały się codziennie od 9.00 do 13.00  Podczas zajęć nauczyciel stosował różnorodne metody pracy: obrazy, schematy, gry dydaktyczne. Dominującą formą pracy na zajęciach była praca w małych zespołach co pozwalało lepiej się komunikować i uważniej słuchać siebie nawzajem. Liczne ćwiczenia, karty pracy oraz konwersacje sprzyjały utrwalaniu zdobytych wiadomości i umiejętności językowych. W pierwszym tygodniu moja grupa składała się z osób pochodzących z Brazylii i Arabii Saudyjskiej, w drugim tygodniu dołączyły do nas mieszkanki Turcji, Meksyku i Wenezueli. Spotykając się ze studentami z innych krajów rozmawiałam z nimi o kulturze i tradycjach panujących w ich krajach ojczystych. Przebywanie w tak zróżnicowanej grupie dało mi większą pewność siebie w prowadzeniu rozmów i przyczyniło się do wzbogacenia zasobu angielskich słów. Zostałam zmotywowana do pokonywania barier językowych i kontynuowania nauki języka angielskiego.
     Londyn obfituje w wiele wspaniałych zabytków, muzeów, ciekawych miejsc, dzięki temu, że wzięłam udział w projekcie mogłam to wszystko zobaczyć na własne oczy. W trakcie wizyt w muzeach, galeriach, restauracjach, sklepach, środkach komunikacji miejskiej itp. cały czas doskonaliłam umiejętność posługiwania się językiem angielskim.
     Podczas pobytu w Londynie bardzo urzekła mnie życzliwość otaczających mnie ludzi - pracowników i kolegów ze szkoły, a także mieszkańców. W razie jakiejkolwiek potrzeby zawsze mogłam liczyć na czyjąś pomoc.


    Wyjazd niewątpliwie przyczynił się do podniesienia moich kompetencji zawodowych. Ponadto była to fantastyczna przygoda, a miejsca, które odwiedziłam i ludzie, których poznałam na zawsze zapadną mi w pamięci. Udział w projekcie przyniósł mi wiele korzyści: nabrałam pewności w mowie w języku angielskim, poznałam wielu ciekawych ludzi, nawiązałam międzynarodowe kontakty i upewniłam się w przekonaniu, że warto inwestować w rozwój osobisty i zawodowy.

Koordynator: Agnieszka Jewuła

wtorek, 29 sierpnia 2017

Z językiem angielskim za pan brat - konspekt lekcji wychowawczej dla kl. VI.

Zdjęcie użytkownika Marta Wyka.Autorki: Marta Wyka, Justyna Klink-Mroczek 
(nauczycielki biorące udział w kursie językowym w Irlandii)
Nazwa placówki: Zespół Szkół Publicznych nr 2 w Wadowicach
Temat zajęć:  Z językiem angielskim za pan brat.

Cele ogólne lekcji:
1.      Uczeń zna zalety podróżowania.
2.      Uczeń potrafi wykorzystać język angielski w praktyce.

Cele szczegółowe lekcji:
1.      Uczeń wymienia zalety i wady podróżowania.
2.      Uczeń stosuje język angielski w uzyskiwaniu informacji dotyczących państw europejskich: Irlandii, Wielkiej Brytanii i Malty.
3.      Uczeń korzysta z różnych źródeł informacji.
4.      Uczeń wykazuje się pomysłowością i kreatywnością w tworzeniu własnej oferty turystycznej.
5.      Uczeń zna walory turystyczne, lokalne atrakcje, zabytki, tradycję, kulturę i historię państw anglojęzycznych.

Środki dydaktyczne:
- kolorowe karteczki samoprzylepne,
- bloki kolorowe,
- pisaki,
- kredki,
- przewodniki po Irlandii, Wielkiej Brytanii i Malcie,
- przykładowe oferty biur podróży/foldery,
- mapy,
- słownik języka angielskiego.

Metody pracy:
- aktywizujące,
- praktycznego działania,
- podające,
- waloryzujące.

Formy pracy:
- indywidualna,
- grupowa,
- zbiorowa.

Czas pracy: 45 min.
Przebieg zajęć:
I Czynności wstępne.
1. Powitanie.
2. Zapoznanie uczniów z tematem zajęć i podanie celów.
3. Burza mózgów – uczniowie otrzymują czerwone i zielone karteczki. Na pierwszych wypisują wady, a na drugich zalety podróżowania. Następnie przylepiają swoje propozycje na dwóch skrzydłach tablicy.
4. Omówienie podanych propozycji.

II Realizacja tematu.
1.Rozmowa na temat możliwości wykorzystania znajomości języka angielskiego w podróżach po Europie.
2. Podział uczniów na 3 grupy – uczniowie losują karteczki z nazwami państw anglojęzycznych (Irlandia, Wielka Brytania, Malta).
3. Rozdanie materiałów dotyczących kultury, tradycji, historii, zabytków, atrakcji turystycznych dotyczących danego państwa.
4. Przygotowanie przez uczniów krótkich rozmówek w języku angielskim dotyczących wskazanego państwa. Członkowie pozostałych grup mają możliwość zadawania dodatkowych pytań.
5. Zapoznanie uczniów z przykładowymi ofertami biur podróży.
6. Stworzenie przez dane grupy broszurki/folderu/informacji turystycznej dotyczących wskazanego państwa.

III Podsumowanie.
1.Zaprezentowanie powstałych prac na forum klasy.
2. Wybór najlepszego projektu – głosowanie uczniów.
3. Nagrodzenie zwycięzców.
4. Rozmowa podsumowująca.

5. Pożegnanie.

Takiego miejsca nie zobaczymy nigdzie indziej!

Imię i nazwisko: Izabela Denko
Placówka : Szkoła Podstawowa im. Ks. Jana Twardowskiego w Babicy
Rodzaj mobilności :  English Language Training & Irish Culture- 60 godzin
Kraj : Irlandia, Cork
Czas trwania mobilności: 10.07.2017 – 21.07.2017    
W dniach 10.07.2017 – 21.07.2017 uczestniczyłam w kursie metodycznym English Language Training & Iris Culture  w Cork English World w Iralndii. Przygotowania do wyjazdu poprzedzone były licznymi spotkaniami organizacyjnymi na których omawiane były kwestie formalne, związane z wymaganą dokumentacją.
Aby dobrze zrozumieć kulturę dzisiejszej Irlandii, niezbędna jest znajomość niezwykle bogatej historii tego kraju oraz języka. Język irlandzki - Gaelic, zgodnie z konstytucją Republiki Irlandii, jest jej pierwszym oficjalnym językiem, dlatego też wszystkie drogowskazy są dwujęzyczne (Gaelic i Angielski), a na terenach irlandzkojęzycznych tylko w języku irlandzkim.
Pierwszego dnia mojej „mobilnej edukacji” przeszłam rozmowę kwalifikacyjną, na której pytano mnie o moje oczekiwania względem kursu, jak również o system edukacji w Polsce. Grupa, do której trafiłam po interview, pochodziła z różnych zakątków Europy : Węgry, Słowenia, Francja, Hiszpania. Nasz grafik był „wypełniony po brzegi” zajęciami prowadzonymi przez dwóch wykładowców: Angelę i Damien’a. Zajęcia rozpoczynały się codziennie o godzinie 9.00 do 16.30 (z przerwą na lunch między godz. 13.00-14.00).
Poranne sesje prowadzone były przez Angelę, a popołudniowe przez Damien`a.
Już pierwszy dzień obfitował w wiele wrażeń.
Po zapoznaniu się ze wszystkimi uczestnikami mojego zespołu, napisaliśmy wspólnie quiz o Irlandii. Następnie Angela podzieliła nas na grupy - wręczając kartki z zadaniami do wykonania. Naszym celem było poznanie topografii miasta Cork oraz zebranie jak najwięcej informacji (od rdzennych mieszkańców) związanych z jego historią. Owoce naszej pracy, były później przedstawione na forum, w obecności naszego drugiego nauczyciela Damien`a, a  nagrodą było wspólne wyjście integracyjne do pubu.
          Każde kolejne dni moich zajęć upływały bardzo intensywnie: na porannych sesjach omawialiśmy zagadnienia związane z literaturą, układaliśmy swoje limeryki, pisaliśmy recenzje książek, analizowaliśmy teksty piosenek, a wszystko to było przeplatane całą gamą zróżnicowanych ćwiczeń, które kładły nacisk na naszą wymowę oraz użycie czasów gramatycznych. Zaplecze dydaktyczne z którego korzystaliśmy było szalenie urozmaicone min. zawierało mnóstwo gier oraz ćwiczeń wymagających współpracy w grupie - na pewno skorzystam z tych doświadczeń podczas pracy z moimi uczniami!
Na każdym etapie naszej mobilnej edukacji wymienialiśmy między sobą cenne uwagi. Nasze lekcje nie były tylko czystą teorią, każdy omawiany przez nas temat miał swoje przełożenie
w rzeczywistości np. omawiając zagadnienia związane z jedzeniem, szkoła zaprosiła nas na tradycyjny lunch z żywnością irlandzką, podczas którego dowiedzieliśmy się, że Irlandia jest jednym z czołowych producentów wyrobów mleczarskich o bardzo wysokiej jakości. Albo lekcje związane z początkiem sądownictwa w Irlandii…zaprowadziły nas do dawnego więzienia. Zajęcia o historii kinomatografii irlandzkiej ukoronowane były popołudniową wyprawą do kina. Damien, zabrał nas również do muzeum oraz galerii w Cork.
          Szkoła dbała o nas cały czas - organizowała dla nas wycieczki, które były integralną częścią planu zajęć: zwiedziliśmy Cobh, które jest położone na południowym skraju Great Island i należy do jednego z najładniejszych, naturalnych portów na świecie (niegdyś port dla potężnych transatlantyków). Na uwagę zasługuje informacja, że port w Cobh, był ostatnim portem, do którego - przed swoim tragicznym, dziewiczym rejsem - zawinął Titanic. Dzieje tego miasta jak i samego rejsu legendarnego statku, można poznać odwiedzając Centrum Dziedzictwa Kulturowego Cobh.

Zaprzyjaźniłam się ze studentami z różnych zakątków świata.

Sprawozdanie z mobilności kardy edukacji szkolnej w Londynie

Imię i nazwisko: Agnieszka Matyszkiewicz
Placówka: Zespół Szkół w Jaroszowicach
Nazwa kursu: General English in Language Studiem International London Central
Data realizacji: 7-18.08.2017

 Pierwszego dnia w szkole powitał nas dyrektor Language Studiem International London Central. Grupa studentów była bardzo liczna ok. 90 osób. Przeszliśmy do drugiego budynku, gdzie w sali wykładowej przedstawione zostały etapy egzaminów, a także niezbędne informacje umożliwiające swobodne poruszanie się po szkole jak: kody otwierające sale wykładowe, plan dnia, godziny przerw. Dyrektor przedstawił osoby, do których możemy zwrócić się o pomoc nie tylko językową, turystyczną ale i mieszkaniową. Następnie przystąpiliśmy do 3 etapowych testów sprawdzających nasz poziom znajomości języka angielskiego. Na sali obecne były osoby przystępujące do różnych kursów językowych począwszy od elementarnego po biznesowy. Po części testowej odbyły się, wspólne w tym dniu dla wszystkich uczestników, zajęcia oparte na metodach aktywizujących.
Po ogłoszeniu wyników, rozpoczęłam intensywną naukę języka angielskiego w 13 osobowej, wielokulturowej grupie. Nawiązałam przyjaźnie z osobami z Japonii, Brazylii, Arabii Saudyjskiej, Italii, Polski. Dzięki wspaniałej nauczycielce Josi moja grupa mogła swobodnie zdobywać umiejętności komunikacyjne. Josi wprowadzała innowacyjne metody i cyfrowe narzędzia edukacyjne, motywowała i ośmielała do podejmowania wyzwań językowych. Z wielu ciekawych zajęć pragnę przytoczyć grę plenerową poza budynkiem LSI, gdzie podzieleni na grupy mieliśmy wykonać przydzielone nam w kopertach zadania. Należało odszukać 10 charakterystycznych dla Londynu obiektów i udokumentować je fotografią np.: maszt radiowy a view of hte BT Tower, a black cab, a tube sign, oraz wszystkim znaną czerwoną budkę telefoniczną a phonebox itd...Oczywiście czas grał tu znaczącą rolę, więc trzeba było się spieszyć, aby zdążyć na wyznaczone miejsce a place of meeting. Ta forma zajęć pozwoliła mi na bezpośrednią komunikację językową z mijającymi mnie ludźmi w centrum Londynu, konfrontację z szybką odpowiedzią rodowitych Anglików na pytanie o drogę, o pomoc w wykonaniu zadania.
Jestem zafascynowana organizacją transportu publicznego w Londynie. W bardzo logiczny i prosty sposób oznaczone jest podziemne metro - underground. Londyn podzielony jest na 9 stref, mając jeden bilet (dostosowany do ilości dni naszego pobytu jaki i stref, w których chcemy się poruszać), tzw. dotykowej karcie oyster, mogłam swobodnie przemieszczać się po Londynie niezależnie czy chciałam skorzystać z szybkiej linii metra czy przesiąść się do piętrowego autobusu, na który to czas oczekiwania wynosił kilka minut.
Wielkie wrażenie wywarła na mnie społeczność lokalna Londynu, ogólnie panujący spokój i ład. Doświadczałam wielu życzliwości, niezależnie czy na mojej uczelni pytając o dokumenty, w sklepie szukając odpowiedniego artykułu, w metrze pytając o połączenia linii metra w momencie kiedy jedna z nich była wyłączona z użytku podczas serwisu. Wrażenie, chęci udzielenia pomocy, informacji drugiemu człowiekowi była priorytetem, niezależnie od własnych sprawowanych funkcji czy czynności w danym momencie.
W sposób bezkolizyjny olbrzymia liczba ludzi codziennie w drodze do pracy czy szkoły pokonywała drogę podziemnego metra we wzajemnym poszanowaniu odmienności kulturowej drugiej osoby. W drodze panował komunikacyjny savoir-vivre; nad wyraz były używane słowa: please, I’m sorry, excuse me, na ruchomych schodach podróżni ustawiali się  po prawej stronie umożliwiając swobodny przepływ osób poruszających się szybciej, wsiadając do metra pozwalano najpierw wysiąść, każdy cierpliwie czekał. Na każdej stacji metra słychać było ostrzegawcze komunikaty: „Please mind the gap between the train and the platform.”

"...uważam, że z mobilnością jest mi do twarzy".

Sprawozdanie z wyjazdu na kurs językowy do Bournemouth
nauczycielki Przedszkola Publicznego nr 3 w Wadowicach
Aleksandry Smolec-Kuś

            W dniach 31 lipca do 11 sierpnia uczestniczyłam w kursie językowym w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój PO WER. Zajęcia odbywały się w szkole językowej Anglo- Continental w Bournemouth.
            W pierwszym dniu pobytu w szkole rozwiązywałam test, na podstawie którego zostałam zakwalifikowana do  grupy liczacej 8 obywateli Arabii Saudyjskiej, 3 z  Omanu oraz Polki, ale z Wybrzeża. Tydzień później do grupy dołączyły Rosjanka i Francuzka.
Grupa była zróżnicowana pod względem wieku, co wcale nie przeszkadzało w poznawaniu tajników języka angielskiego.
Nasi nauczyciele: Martin z Bournemouth i Peter z Antwerpii umiejętnie nas motywowali do nauki, tłumaczyli zagadnienia gramatyczne, konwersowali z nami o postępie technologiczno-informacyjnym,  różnych miejscach w świecie i zwyczajach innych społeczeństw.
Na zajęciach pracowaliśmy w parach oraz małych grupkach, co sprzyjało podniesieniu kompetencji językowych, gdyż posługiwaliśmy się wyłącznie językiem angielskim.
Ciekawym doświadczeniem były zgadywanki, wykreślanki, krzyżówki oraz scrable na tablicy interaktywnej. Prace domowe też nie były rzadkością.
            Szkoła zorganizowała nam zwiedzanie okolicy, a w weekendy odbywały się wycieczki całodniowe. Korzystając z takiej propozycji zwiedziłam kawałek Londynu oraz Oxford. Jestem pod ogromnym wrażeniem obu tych miejsc, gdzie słychać różne języki świata, widać wielokulturowość, a klimat starych budowli świetnie komponuje się ze współczesnością.
            Czas wolny, pomimo kapryśnej angielskiej pogody, poświęcałam na zwiedzanie nowych zakątków Bournemouth. Podpatrywanie życia innych nacji w licznych ogrodach, na plaży,  komunikacji miejskiej zrodziło we mnie wiele przemyśleń. Zachwycił mnie porządek wsiadania do autobusów, informacje o czasie przejazdów, uprzejmość kierowców, sprzedawców i innych przypadkowo napotkanych osób. Do ruchu lewostronnego długo nie mogłam się przyzwyczaić.
            Zakwaterowana byłam u angielskiej rodziny, która serwowała mi angielskie potrawy oraz  pomagała podnosić umiejętności językowe w trakcie codziennych kontaktów. Poznawałam ich realia życia.
            Wyjazd uważam za bardzo udany:
·         podniosłam poziom znajomości języka i nabyłam potrzebę korzystania z obcojęzycznych zasobów  dostępnych w internecie,
·         poznałam kulturę, tradycje i realia życia w Wielkiej Brytanii, niektóre przeniosę na grunt własny,
·         mogłam korzystać z dobrodziejstw kultury i techniki w różnych miejscach, podpatrywać nowinki technologiczne na Heatrow, w komunikacji dalekobieżnej i podmiejskiej. Zachwycać się starym w połączeniu z nowoczesnym, korzystać z bezpiecznych i wygodnych rozwiązań technologiczno- informacyjnych. Chętnie podzielę się tymi doświadczeniami z wychowankami i pracownikami.
Cytując Williama Shakespeare :"Jesteśmy surowcem z którego sny się wyrabia,
a życie to chwila jawy między dwoma snami" , uważam, że z mobilnością jest mi do twarzy.   

sobota, 26 sierpnia 2017

Londyn to miasto do którego chce się wrócić…

Imię i nazwisko: Barbara Sajdak 
Placówka: Zespół Szkół w Jaroszowicach 
Rodzaj mobilności: kurs językowy –General English
Czas trwania: 07.08.2017r. – 19.08.2017r. 

            W dniach 07.08.2017 -19.08.2017 uczestniczyłam w kursie językowym w Wielkiej Brytanii, realizowanym w ramach projektu ”Podniesienie jakości i efektywności pracy szkół i przedszkoli z terenu Gminy Wadowice poprzez rozwijanie kompetencji kadry edukacji szkolnej". Udział w projekcie był dla mnie nie tylko okazją do podniesienia poziomu umiejętności językowych w zakresie języka angielskiego, ale też nawiązania kontaktów, poznania wielu kultur, zwiedzenia Londynu wraz z jego wspaniałymi zabytkami. Konieczność radzenia sobie w każdej sytuacji posługując się językiem angielskim, dodaje pewności siebie i otwartości na świat. Jestem przekonana, że to doświadczenie przełoży się na podniesienie jakości mojej pracy.
            Zajęcia w londyńskiej szkole Language Studies International rozpoczęłam 07.08.2017r., po teście i rozmowie zostałam zakwalifikowana do grupy B1 Intermediate. Razem ze mną grupę tworzyli przedstawiciele: Włoch, Brazylii, Hiszpanii, Japonii, Rosji, Turcji, Izraela, Francji, Chile. Treści nauczania obejmowały zagadnienia gramatyczne, słownictwo z wybranych zakresów, natomiast główny nacisk położony był na słuchanie, reagowanie językowe, skuteczną komunikację, czyli mówienie, mówienie i jeszcze raz mówienie. Zajęcia prowadzone były aktywnymi metodami i chociaż były intensywne, przynosiły mi sporo satysfakcji.
Wolny czas poświęciłam na zwiedzanie Londynu. Posługiwałam się komunikacją publiczną, według większości źródeł, w Londynie, funkcjonuje jedna z najlepiej rozwiniętych sieci komunikacji publicznej w Europie. Ustalenie planu zwiedzania nie było proste, ponieważ Londyn jest wspaniałą kompilacją wielowiekowej tradycji i nowoczesności Zwiedzanie rozpoczęłam od słynnego Big Bena - wieży zegarowej Elizabeth Tower i London Eye, które jest jedną z trzech budowli wybudowanych w Londynie z okazji nowego tysiąclecia, pozostałe to The O2 i The Millennium Bridge.

Cork - wspomnienia

Dziś  odbyły się ostatnie zajęcia w ramach kursu ' Refresher Course for Non- Native Teachers ' w szkole językowej  ACET w Cork  w Irlandii. 
Oprócz  nowych metod nauczania poznawałyśmy kulturę  i zwyczaje panujące  w tym kraju, a to przede wszystkim za sprawą wielu prezentacji, wykładów,  filmów oraz licznych wycieczek. Zwiedziłyśmy kilka najpiękniejszych  zakątków i ciekawych miejsc na Zielonej Wyspie:
- zamek i ogrody w Blarney,
- największy sklep w wyrobami wełnianymi,
- Cobh,
- destylarnię whisky w Midleton,
- nadmorskie Kinsale, 

- The Cliffs of Moher,
- przepiękne plaże   i  urwiska nad Atlantykiem, 
- Killarney,
- Dingle  (miasto Fungie Dolphin),
- stolicę  Irlandii Dublin.
Po zajęciach zwiedzałyśmy Cork, jego  liczne zabytki i atrakcje.
Wracamy do Polski bogatsze o nowe doświadczenia, wspaniałe  przeżycia  i niezapomniane wrażenia.


Agnieszka Bogunia i Małgorzata Nogala (ZSP nr 3)

Koordynator: Iwona Majkowska - Kochan

piątek, 25 sierpnia 2017

Pozdrowienia z Malty - nauczyciele z Zespołu Szkół w Jaroszowicach



Pozdrawiamy z uroczej Malty!
Mija pierwszy tydzień naszego pobytu na wyspie. Uczestniczymy w kursach: metodycznymi i językowym. Grupy, w których jesteśmy są międzynarodowe, więc mamy okazję rozmawiać w języku angielskim oraz współpracować z ludźmi z całego świata. Wszystkie zajęcia odbywają się w przyjaznej atmosferze. 


Po zajęciach poznajemy zabytki i ciekawe zakątki Malty. Zwiedziłyśmy Slimę, Valettę, Trzy Miasta, Gozo. Staramy się poznać kulturę i kuchnię maltańską. Serdecznie pozdrawiamy.



opracowały: Agnieszka Jewuła, Magdalena Wiercimak
koordynator: Agnieszka Jewuła

czwartek, 24 sierpnia 2017

Sprawozdanie z pobytu w Irlandii w ramach projektu edukacyjnego gminy Wadowice (Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej) - p. Marta Wyka

Imię i nazwisko: Marta Wyka
Rodzaj mobilności: kurs językowy: English for General Use
Kraj: Irlandia – Galway
Czas trwania mobilności: 31.07.2017 – 11.08.2017

            Przygotowania do udziału w projekcie gminnym zaczęły się kilka miesięcy przed wyjazdem. Z tego względu rozpoczęłam kurs języka angielskiego zorganizowany w ramach projektu edukacyjnego. Miał on na celu odświeżenie znajomości zdobytych wiele lat temu, jeszcze w szkole średniej. Brałam również udział w spotkaniach dotyczących Irlandii. Dzięki nim mogłam już częściowo poznać tradycję, kulturę, zwyczaje oraz historię tego pięknego państwa, jakim się później okazało. Rozpoczęłam także promowanie wyjazdu m. in. poprzez zorganizowanie stoiska i quizu o Irlandii na festynie szkolnym w Zespole Szkół Publicznych nr 2 w Wadowicach.
            Prawdziwa przygoda i niezapomniane chwile rozpoczęły się tak naprawdę 29 lipca około godz. 18.30, kiedy wraz z moją koleżanką Justyną Klink-Mroczek ze szkoły ZSP 2 w Wadowicach, dotarłyśmy na lotnisko w Balicach. Byłam bardzo szczęśliwa, zaciekawiona tym co nas czeka, ale także pełna obaw jak sobie poradzę. Po głowie chodziły ciągle myśli: „Jak ja sobie poradzę?”, „Nie pamiętam dobrze języka. Tyle lat go nie używałam.”, „To inny kraj, inny system nauki.” i wiele, wiele innych. Jak się później jednak okazało na miejscu, to wszystko nie ma znaczenia.



            Na lotnisko w Shannon dotarłyśmy około godz. 23.30. Tam czekała na nas typowa irlandzka pogoda – deszcz i wiatr. Brzydka pogoda tylko nas przywitała i pożegnała. Czas pobytu był bardzo słoneczny i ciepły. Do Galway dotarłyśmy około godz. 1.00 w nocy. Pierwsze trzeba było odebrać klucze z hotelu Meyrick w centrum miasta. Po ich odebraniu rozpoczęło się poszukiwanie naszego zakwaterowania. Gdy dotarłyśmy na miejsce przywitał nas nasz współlokator z Brazylii.
         Pierwszy dzień przeznaczyłyśmy na rozpoznanie terenu i znalezienie drogi do szkoły. Wzięłyśmy mapy w ręce i wyruszyłyśmy. Już wtedy okazało się, że Irlandczycy są bardzo życzliwymi i pomocnymi ludźmi. Droga do szkoły nie była taka prosta jak się nam wydawało, z tego powodu trzeba było poprosić o pomoc mieszkańców Galway, którzy szybko nam wskazali właściwą drogę. Nasz akademik był położony 35 min. od naszej szkoły językowej Galway Cultural Institute. Niedziela bardzo szybko nam minęła.



            W poniedziałek rano ruszyłyśmy na pierwsze zajęcia. W szkole czekały nas pewne formalności, test pisemny oraz rozmowa kwalifikacyjna. Na tej podstawie przydzielali nas do odpowiednich grup.  Klasa liczyła około 13 studentów. W każdym tygodniu była to inna liczba osób, gdyż część odjeżdżała, część przyjeżdżała, a jeszcze inna część przenosiła się na inne poziomy języka. Byli to ludzie z różnych stron świata oraz w różnym przedziale wiekowym. Począwszy od osób z Arabii Saudyjskiej, Szwajcarii, Hiszpanii, Brazylii, Francji, kończąc na Boliwii.

Sprawozdanie z mobilności - p. Justyna Klink-Mroczek



Imię i nazwisko: Justyna Klink-Mroczek
Placówka: Zespół Szkół Publicznych nr 2 w Wadowicach
Rodzaj mobilności: kurs językowy – English for General Use
Kraj: Irlandia
Czas trwania: 31.07-11.08.2017r.

Biorąc udział w projekcie „Mobilność kadry edukacji szkolnej” miałam szansę wyjechać na kurs językowy do Irlandii. W ramach przygotowania do wyjazdu zapoznawałam się z kulturą, tradycjami oraz historią kraju. Informacje pozyskiwałam z przewodników oraz stron internetowych poświęconych wyspie.
W trakcie mobilności uczęszczałam na kurs organizowany przez Galway Cultural Institute. Pierwszego dnia wszyscy uczestnicy brali udział we wstępnych rozmowach z nauczycielami, którzy na podstawie naszych umiejętności komunikacyjnych oraz rozwiązanego przez Internet testu przydzielali nas na odpowiedni poziom. Następnie udaliśmy się na pierwsze zajęcia. Były one dla mnie ogromnym przeżyciem, jak i wyzwaniem, ponieważ w mojej grupie nie było Polaków. Fakt ten sprawił, iż szybko pokonałam moje bariery językowe i nawiązałam kontakt ze studentami pochodzącymi z Brazylii, Włoch, Francji, Czech, Szwajcarii i Hiszpanii. Każde zajęcia stanowiły okazję do podzielenia się doświadczeniami, tradycjami, kulturą krajów, z których pochodziliśmy. Tematem przewodnim w pierwszym tygodniu była kuchnia i tradycyjne jedzenie, zaś w drugim dom i rynek nieruchomości w naszych państwach. Nad moją grupą czuwali sympatyczni, choć bardzo często zmieniający się nauczyciele. Dzięki nim przypomniałam sobie jak ważna jest w procesie nauczania osobowość prowadzącego oraz jego podejście do uczniów. Ważnym elementem kursu była także okazja do kontrolowania własnych osiągnięć, która była możliwa dzięki piątkowym testom, składającym się z części dotyczącej gramatyki, słownictwa oraz słuchania.


W wolnym czasie korzystałam z oferty pozalekcyjnej szkoły. W tygodniu zwiedzałam Galway- urocze miasteczko położone nad oceanem, zaś w weekend wraz z koleżanką udałyśmy się na malowniczo położoną jedną z wysp Aran, następnie podziwiałyśmy nieziemskie widoki Klfów Moheru oraz zwiedzałyśmy Dublin – wnętrze katedry św. Patryka, Trinnity College, Guiness Storehouse, Phoenix Park i wiele innych. Pobyt w Galway stanowił dla mnie także okazję do spróbowania tradycyjnej irlandzkiej kuchni, z której najbardziej smakowało mi słynne Fish&Chips oraz Irish coffee.




Udział w projekcie „Mobilność kadry edukacji szkolnej” uważam za niezwykle cenne doświadczenie i ogromną szansę. Moim największym osiągnięciem było przełamanie bariery językowej oraz możliwość poznania ludzi z całego świata, z którymi mogłam podzielić się poglądami, poznać kulturę ich krajów, jak i opowiedzieć o Polsce. Mam nadzieję, że dzięki portalom społecznościowym uda nam się utrzymać kontakt, co będzie dla mnie okazją do systematycznej nauki języka angielskiego. Wszystkie doświadczenia oraz nabyte umiejętności z pewnością wykorzystam w pracy zawodowej.

Koordynator placówki: Kamil Bałys

Sprawozdanie z mobilności - p. Renata Gromada-Kaleńska

Sprawozdanie
Renaty Gromady - Kaleńskiej
z pobytu na kursie językowym w Wielkiej Brytanii 
w dniach 07. 08 - 18. 08. 2017r.

w ramach projektu Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej

Naukę języka angielskiego odbyłam w międzynarodowej szkole językowej Language Studies International 19-21 Ridgmount Street London. Studiują tam ludzie z całego świata. W Wielkiej Brytanii wylądowałam na lotnisku w Luton. Transfer do Londynu zapewniła mi firma Greenline. Z Victoria Station musiałam dostać się do dzielnicy Harsdem, gdzie mieścił się mój akademik. Zakupiłam kartę miejską Oyster Travelcard, dzięki której mogłam się komfortowo poruszać liniami metra, jak i charakterystycznymi czerwonymi autobusami.

W pierwszym dniu kursu, 7 sierpnia, odbył się test kwalifikacyjny oraz rozmowa na podstawie, których przydzielono nas do grup. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku w godzinach  9.00 - 13.00. W ostatnim dniu kursu otrzymałam certyfikat potwierdzający moje uczestnictwo w zajęciach.
W wyniku uzyskanej punktacji zostałam przydzielona do grupy A2 (poziom pre-Intermediate), jednakże dyskomfort jaki towarzyszył mi podczas zajęć w komunikacji z innymi studentami sprowokował mnie do zmiany grupy (A1 - poziom Elementary).
W pierwszym tygodniu zajęcia odbywały się w grupach 8-osobowych. Nasz nauczyciel, Nick Iszakovits, kładł nacisk głównie na wymowę i konwersacje. 

W mojej grupie uczyli się Arabowie, Brazylijki i Polka. Dzięki temu miałam okazje rozmawiać nie tylko z rodowitymi Anglikami, ale i obcokrajowcami mówiącymi z odmiennym akcentem. Studenci byli bardzo mili i otwarci na innych, a nauczyciel wyrozumiały i pomocny. Podczas zajęć stosował ciekawe, aktywizujące metody i formy pracy, aby uatrakcyjnić nasze lekcje. Bardzo popularna była gra internetowa Kahoot, kalambury, zagadki utrwalające poznane słownictwo, gra Memory. Dzięki temu doskonaliliśmy praktyczne posługiwanie się językiem angielskim. Zadania wykonywaliśmy w grupach 2 - 3 osobowych. Nasz lektor przewidział prace domowe dla chętnych osób. 
W drugim tygodniu nasz team znacznie się powiększył. Dołączyli do niego kursanci  z Turcji, Wenezueli i z Polski. Grupa liczyła już 11 osób. W tym czasie wzbogaciłam swoje słownictwo i poznałam zagadnienia gramatyczne. Codzienne konwersacje ułatwiły mi nawiązywanie nowych znajomości, prowadzenie dyskusji na tematy związane z życiem codziennym oraz poznanie innych kultur. Dla podtrzymania znajomości wymieniliśmy się z uczestnikami kursu adresami mailowymi, numerami telefonów czy kontami na facebooku.

            Wyjścia do muzeów, gry sportowe w pobliskim Regent’s Park oraz spotkania w pubach, nie tylko integrowały grupę ale także pozwalały na kontakt z żywym językiem.


Czas spędzony w Anglii nie ograniczał się jedynie do zajęć lekcyjnych. Bardzo miło wspominam wycieczkę do Cambrige. Niestety, nie zdążyłam punktualnie na miejsce zbiórki, gdyż w tym dniu linia Overgrand była remontowana. Udało mi się dotrzeć do miasta pociągiem i odnaleźć pozostałych uczestników wycieczki. Spacer rozpoczęłam od King’s College. Drugi, po Oxfordzie, najstarszy uniwersytet w Anglii, założony został w 1209 roku. Zwiedziłam również kaplicę King’s College Chapel, którą budowano ponad 100 lat.