Pobyt na kursie językowym w CES w Dublinie dobiega końca. Wykorzystując piękną pogodę i wolny czas po zajęciach udałyśmy się do nadmorskiego kurortu Greystones. To urokliwe miasteczko, wysunięte na południe od Dublina o kilkadziesiąt kilometrów. Dotarłyśmy tam koleją DART. Spacer po szerokiej, piaszczystej plaży, obserwacja różnych gatunków ptaków i niezwykłych firm skalnych były świetnym relaksem po wymagających zajęciach.
Natomiast prawdziwą ucztę dla ducha stanowiła wizyta w National Museum i obejrzenie wystawy światowego malarstwa od średniowiecza po współczesność. Prawdziwym rarytasem kolekcji był obraz Johannesa Vermeera "Kobieta pisząca list ". Oprócz tego zbiór zawiera setki obrazów i rzeźb europejskich artystów.
Kolejny udział w kursie językowym przyczynił się do zwiększenia zasobu słownictwa, lepszego opanowania form gramatycznych, przez co coraz swobodniej posługujemy się angielskim w praktyce.
A jednak trochę żal wyjeżdżać z Dublina . ..
Nauczycielki Szkoły Podstawowej nr 1 w Choczni, Barbara Tutaj i Sylwia Lehrfeld.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz