Czego można się nauczyć włócząc się po świecie?
Spotkanie uczniów Szkoły Podstawowej nr 2 w Wadowicach z podróżnikiem Arunem Milcarzem udowodniło, że każda przygoda, która spotka nas w drodze, jest ciekawą lekcją życia. Opowiadając o swojej wyprawie na Madagaskar niecodzienny gość pokazał, jak ważne jest otwarcie się na inne kultury i narody, tradycje, zwyczaje, a nawet języki. W dowcipny sposób udowodnił, że nauka języków obcych (nawet tak egzotycznych jak język malgaski) nie jest trudna - wystarczy zaangażować do niej wszystkie zmysły i szukać skojarzeń z językiem, którym posługuje się na co dzień.
Uczniowie z wielkim zainteresowaniem słuchali prelekcji, wzbogacanej materiałem filmowym, na temat codziennego życia Malgaszy - rdzennych mieszkańców Madagaskaru, egzotycznej fauny i flory oraz sposobu na podróżowanie ... bez pieniędzy. Okazało się, że aby poznawać najdalsze zakątki świata wystarczy odrobina odwagi i ogromna ciekawość, a efekty wyprawy zaprocentują nowymi doświadczeniami, pozaksiążkową wiedzą i umiejętnościami. Podróżnik zaimponował młodym ludziom opowiadając np. o sadzeniu ryżu - pracy, którą wykonywał wraz z Malgaszami , aby zarobić na dalszy etap wyprawy.
Organizator spotkania: Iwona Kozioł - Ponikiewska
Opracowanie tekstu: Iwona Majkowska - Kochan (koordynator placówki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz