Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

SPRAWOZDANIE Z POBYTU NA KURSIE JĘZYKOWYM W WIELKIEJ BRYTANII W DNIACH 17.07.2017-28.07.2017 W RAMACH PROJEKTU MOBILNOŚĆ KADRY EDUKACJI SZKOLNEJ

Jolanta Bargiel (ZSP nr 2) 

                                               Chcąc uczestniczyć w wyjeździe do Wielkiej Brytanii, zgłosiłam się na kurs językowy organizowany w ramach projektu i obejmujący podstawowy zakres słownictwa związany z podróżą i życiem w Londynie. Okazał się bardzo przydany.
         Do Londynu przybyłam, aby uczestniczyć  w 40-godzinnym kursie językowym organizowanym przez szkołę Language Studies International 19-21 Ridgmount Street London oraz aby poznać kulturę brytyjską, zbytki, zapoznać się  ze zgromadzonymi skarbami kultury. Chciałam również zobaczyć i poznać Londyn współczesny, jego mieszkańców ich życie codzienne.
         W pierwszym dniu zajęć napisałam test sprawdzający moją wiedzę językową  i uczestniczyłam w rozmowie w języku angielskim klasyfikującej mnie do odpowiedniej grupy uczniów. I tutaj okazało się, że nie istnieje w tej szkole grupa "A0" do jakiej zapisałam się wysyłając zgłoszenie do szkoły. Wraz z koleżankami zostałam zakwalifikowana do grupy "A1" pani Anny Chernajewej, gdzie uczyłam się obcego języka wraz z osobami z Brazylii, Arabii Saudyjskiej, Turcji i Włoch. Bardzo przydatny okazał się kurs językowy w Polsce, ponieważ zajęcia prowadzone były tylko i wyłącznie w języku angielskim. Dwa tygodnie zajęć pozwoliły mi znacznie poszerzyć słownictwo,  poznałam czas teraźniejszy i przeszły języka angielskiego. Ciągłe rozmowy w tamtejszym języku, opowiadanie i tłumaczenie kolegom z innych państw naszych zwyczajów, obyczajów, przyzwyczajeń...., dało mi większą pewność siebie w prowadzeniu rozmów, pomimo ciągle jeszcze ubogiego słownictwa. To jest najlepsza forma zajęć. Prowadząca pani Anna stosowała różne metody, aby uatrakcyjnić nasze lekcje: puzzle, historyjki obrazkowe, słuchanie i rozumienie tekstu, testy Kahoot. Atmosfera w trakcie zajęć była bardzo życzliwa. Po zajęciach można było korzystać ze szkolnego komputera i Internetu. Szkoła organizowała także dodatkowe zajęcia integracyjne w postaci grupowych wyjść do pubu, gier zespołowych w pobliskim parku i wyjść do muzeów.
Wraz z koleżankami nawiązałam bliższy kontakt z bardzo życzliwą Rosy z Włoch - nauczycielką matematyki, z którą będziemy utrzymywać kontakt mailowy, utrwalając język angielski.
  Po 2 tygodniach kursu otrzymałam certyfikat potwierdzający moje uczestnictwo w zajęciach.
         Nasza szkoła miała siedzibę tuż obok budynków University of London w centrum miasta, dlatego zwiedzanie rozpoczęłyśmy od terenów położonych najbliżej szkoły językowej. Już pierwszego dnia poraził mnie poranny maraton rowerowy londyńczyków pędzących do pracy. Byłam bardzo zagubiona w tym lewostronnym ruchu ulicznym.
         Zwiedzanie rozpoczynałyśmy zawsze zaraz po zajęciach i pierwszym obiektem był The British Museum. Ogrom bogactwa rzeźb, obrazów, marmurów, egipskich mumii zgromadzone na kilku piętrach nie był możliwy do poznania w jedno popołudnie. Trzeba było wracać. Kolejny to turystyczna atrakcja - Londyńskie Oko – pozwoliło zobaczyć Londyn od horyzontu po horyzont. Pogodę tego dnia miałyśmy doskonałą i mogłyśmy podziwiać panoramę z dużą dokładnością. W kolejnych dniach zwiedziłyśmy: Natural History Museum, Science Museum, National Gallery, Galerię Portretów, Big Ben, parlament, Opactwo Westminster, Katedrę Westminster, mosty nad Tamizą (Tower Bridge, London  Bridge, Millennium  Bridge, Westminster  Bridge, Chelsea  Bridge, Waterloo  Bridge, ), Tate Galery, Globe Theatre Szekspira, Museum Victoria and Albert, Zamek w Kensington, Katedrę św. Pawła, Muzeum Sherlocka Holmesa, Pałac Buckingham, liczne place i skwery z pomnikami, np. Trafalgar Square, Russell Square,  Chińską Dzielnicę i Soho, Wimbledon, Greenwich z południkiem zero, stację kolejową King’s Cross z peronem 9 i ¾. Wielogodzinne spacery ścieżkami w parkach - Hyde Park, Green Park, ST.James’s Park, Regents Park pozwoliły na regenerację sił, obserwacje w jaki sposób tubylcy spędzają wolny czas. Chociaż turystów takich jak my było również bardzo, bardzo dużo. I tutaj można było wypożyczyć miejski rower by się zrelaksować a jednocześnie poznać więcej, zobaczyć miejsca bardziej oddalone.
 Niezapomniane, duże wrażenie wywarła na mnie trwająca godzinę zmiana warty pod Pałcem Buckingam. Specyficzny krok marszowy, piękne stroje, pluszowe czapy, głośne okrzyki komend, odgłosy muzyki orkiestry wojskowej na długo zostaną w mojej pamięci.
Do wielu miejsc wchodziłam wielokrotnie aby lepiej zapoznać się  ze zgromadzonymi skarbami kultury. Do Polski wróciłam pełna niezapomnianych wrażeń i pełna nowych doświadczeń.
         Cieszę się, że uczestniczę  w projekcie "Mobilność kadry edukacji szkolnej" dało mi to możliwość rozwoju zawodowego, podniesienia mojej wiedzy i umiejętności stosowania języka angielskiego. Umożliwi mi sprawniejsze posługiwanie się językiem obcym w sieci internetowej, podczas wyjazdów z uczniami na zagraniczne wycieczki, przygotowywanie na lekcje  odpowiednich materiałów w języku angielskim.   Kurs  językowy zachęcił mnie do dalszej pracy nad językiem.  Chciałabym nadal uczyć się tego języka na dalszym kursie. Będę propagować wśród uczniów  przekonanie, że warto uczyć się  języka angielskiego, aby sprawnie poruszać się po Europie i świecie, poznawać inne kultury i mieć możliwość zdobycia lepszej pracy w przyszłości.  Pobyt w Londynie uświadomił mi  potrzebę uczenia wychowanków tolerancji, otwartości na inne kultury, narody i wartości europejskie. Zamierzam wśród dzieci, rodziców i pracowników szkoły podnosić świadomość bycia Europejczykiem poprzez wykorzystywanie obcojęzycznych zasobów wiedzy, przygotowanie projektów edukacyjnych.

Podczas szkoleniowej rady pedagogicznej przedstawię wraz z koleżankami z kursu relację z mojego pobytu w Londynie w ramach projektu. Będę zachęcać koleżanki i kolegów z pracy, aby w przyszłości wzięli udział w podobnym projekcie mobilności. Ja sama bardzo chętnie poznałabym kolejną europejską stolicę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz