Sprawozdanie
Renaty Gromady -
Kaleńskiej
z pobytu na
kursie językowym w Wielkiej Brytanii
w dniach 07. 08 - 18. 08.
2017r.
w ramach
projektu Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej
Naukę języka
angielskiego odbyłam w międzynarodowej szkole językowej Language Studies
International 19-21 Ridgmount Street
London. Studiują tam ludzie z całego świata. W Wielkiej Brytanii wylądowałam
na lotnisku w Luton. Transfer do Londynu zapewniła mi firma Greenline. Z Victoria
Station musiałam dostać się do dzielnicy Harsdem, gdzie mieścił się mój
akademik. Zakupiłam kartę miejską Oyster Travelcard, dzięki której mogłam się
komfortowo poruszać liniami metra, jak i charakterystycznymi czerwonymi
autobusami.
W pierwszym dniu kursu,
7 sierpnia, odbył się test kwalifikacyjny oraz rozmowa na podstawie, których przydzielono
nas do grup. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku w godzinach 9.00 - 13.00. W ostatnim dniu kursu
otrzymałam certyfikat potwierdzający moje uczestnictwo w zajęciach.
W wyniku uzyskanej punktacji zostałam przydzielona do grupy A2 (poziom
pre-Intermediate), jednakże dyskomfort jaki towarzyszył mi podczas zajęć w
komunikacji z innymi studentami sprowokował mnie do zmiany grupy (A1 -
poziom Elementary).
W pierwszym tygodniu zajęcia odbywały się w grupach 8-osobowych. Nasz
nauczyciel, Nick Iszakovits, kładł nacisk głównie na wymowę i konwersacje.
W mojej grupie uczyli się Arabowie, Brazylijki i Polka. Dzięki temu miałam
okazje rozmawiać nie tylko z rodowitymi Anglikami, ale i obcokrajowcami
mówiącymi z odmiennym akcentem. Studenci byli bardzo mili i otwarci na
innych, a nauczyciel wyrozumiały i pomocny. Podczas zajęć stosował ciekawe, aktywizujące
metody i formy pracy, aby uatrakcyjnić
nasze lekcje. Bardzo popularna była gra internetowa Kahoot, kalambury, zagadki
utrwalające poznane słownictwo, gra Memory. Dzięki temu doskonaliliśmy
praktyczne posługiwanie się językiem angielskim. Zadania wykonywaliśmy w grupach
2 - 3 osobowych. Nasz lektor przewidział prace domowe dla chętnych osób.
W drugim tygodniu nasz
team znacznie się powiększył. Dołączyli do niego kursanci z Turcji, Wenezueli i z Polski.
Grupa liczyła już 11 osób. W tym czasie wzbogaciłam swoje słownictwo i poznałam
zagadnienia gramatyczne. Codzienne konwersacje ułatwiły mi nawiązywanie nowych
znajomości, prowadzenie dyskusji na tematy związane z życiem codziennym oraz
poznanie innych kultur. Dla podtrzymania znajomości wymieniliśmy się
z uczestnikami kursu adresami mailowymi, numerami telefonów czy kontami na
facebooku.
Czas spędzony w Anglii nie ograniczał się jedynie do zajęć lekcyjnych. Bardzo
miło wspominam wycieczkę do Cambrige. Niestety, nie zdążyłam punktualnie
na miejsce zbiórki, gdyż w tym dniu linia Overgrand była remontowana. Udało mi
się dotrzeć do miasta pociągiem i odnaleźć pozostałych uczestników wycieczki. Spacer
rozpoczęłam od King’s College. Drugi, po Oxfordzie, najstarszy
uniwersytet w Anglii, założony został w 1209 roku. Zwiedziłam również
kaplicę King’s College Chapel, którą budowano ponad 100 lat.
Główną ulicą w mieście
jest King’s Parade, przy której znajduje się Senate House -dawna
siedziba senatu oraz King’s College. Udało mi się natrafić również na lokalny
targ na Market Square, gdzie można zaopatrzyć się w owoce, warzywa,
ubrania, a także mniej lub bardziej potrzebne artykuły. Na rzece Cam
organizowane są spływy łodziami oraz słynne wyścigi wioślarskie ósemek między Uniwersytetami
Cambridge oraz Oxford.
Po zajęciach organizowałam sobie posiłek w pobliskich restauracjach. Z
każdym dniem zamawianie posiłków stawało się łatwiejsze. Następnie, w oparciu o
posiadany tradycyjny przewodnik oraz
mobilne aplikacje ustalałam sobie trasę zwiedzania Londynu.
Rozpoczęłam od dzielnicy Westminster,
w której zobaczyłam Parlament i Big Ben’a. Ponadto, Buckingham Palace, Trafalgar Square, National Gallery, Piccadilly Circus, Westminster Abbey, St. James Park, Oxford Street, Whitehall, Downing Street
10, przy którym znajduje się rezydencja Premiera Wielkiej Brytanii.
Następną zwiedzaną dzielnicą była Bloomsbury
obejmująca imponujące British Museum. Knightsbridge
zachwyciła mnie swoim przepychem, ekskluzywnością, wieloma drogimi hotelami
i rezydencjami. Pozwoliłam sobie zobaczyć najbardziej znany sklep –
Harrods.
W The City znajdują się największe
banki, instytucje czy firmy ubezpieczeniowe. Zachwycił mnie tu szczególnie Tower
of London, Tower Bridge, Katedra św. Pawła.
Do Greenwich z centrum
dojechałam pociągiem linii DLR. Są one sterowane komputerowo, więc przejażdżka
była dla mnie kolejną atrakcją. Celem mojej podróży było obserwatorium astronomiczne
- Old Royal Observatory z południkiem zerowym. Pełna wrażeń, przed
powrotem do akademika, odpoczęłam w Greenwich Park, a następnie zjadłam
kolacje w O2 Arena.
Ważną ulicą w Kensington jest Exhibition Road, gdzie
znajdują się trzy duże muzea: Science Museum oraz Victoria and Albert Museum
oraz Natural History Muesum, które udało mi się zwiedzić.
Niezwykle barwne Soho to
londyński odpowiednik amsterdamskiej dzielnicy czerwonych latarni, których w
czasie mojego pobytu niestety nie były rozwieszone. Na China Town widziałam
najlepsze chińskie restauracje oraz architekturę charakterystyczną dla tego
kraju.
Southwark, tak jak i The City of London,
najstarsza dzielnica Londynu - zachwyciła mnie Tate Modern, Globe Theatre,
Millenium Bridge oraz London Bridge. To tu zjadłam najsmaczniejsze „Fish & Chips”.
Zauważyłam, że kuchnia angielska nie należy do szczególnie wykwintnych.
Jednakże spróbowałam tu „Full English Breakfast” oraz „English Breakfast Tea”.
Byłam również w typowo komercyjnych miejscach takich jak: stacja metra
Charing Cross z peronem 9 ¾, M&M’s World czy też Hard Rock Cafe.
Podsumowując wyjazd, stwierdzam, że były to wspaniałe, bardzo intensywne
dwa tygodnie. W tym czasie na pewno zwiększyłam swoje umiejętności językowe.
Miałam też okazję codziennie komunikować się w tym języku z mieszkańcami
Londynu. Poznałam ciekawych ludzi, ich kulturę, zwyczaje. Zazdroszczę
Londyńczykom optymizmu i życzliwości. Bardzo często spotykałam się z
gestami pomocy i troski, ze strony mieszkańców.
Podczas szkoleniowej rady pedagogicznej przedstawię relację z mojego pobytu
w Londynie w ramach projektu „Mobilność kadry edukacji szkolnej”.
Koordynator placówki: Agnieszka Jewuła
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz