Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 24 sierpnia 2017

Sprawozdanie z mobilności - p. Renata Gromada-Kaleńska

Sprawozdanie
Renaty Gromady - Kaleńskiej
z pobytu na kursie językowym w Wielkiej Brytanii 
w dniach 07. 08 - 18. 08. 2017r.

w ramach projektu Mobilność Kadry Edukacji Szkolnej

Naukę języka angielskiego odbyłam w międzynarodowej szkole językowej Language Studies International 19-21 Ridgmount Street London. Studiują tam ludzie z całego świata. W Wielkiej Brytanii wylądowałam na lotnisku w Luton. Transfer do Londynu zapewniła mi firma Greenline. Z Victoria Station musiałam dostać się do dzielnicy Harsdem, gdzie mieścił się mój akademik. Zakupiłam kartę miejską Oyster Travelcard, dzięki której mogłam się komfortowo poruszać liniami metra, jak i charakterystycznymi czerwonymi autobusami.

W pierwszym dniu kursu, 7 sierpnia, odbył się test kwalifikacyjny oraz rozmowa na podstawie, których przydzielono nas do grup. Zajęcia odbywały się od poniedziałku do piątku w godzinach  9.00 - 13.00. W ostatnim dniu kursu otrzymałam certyfikat potwierdzający moje uczestnictwo w zajęciach.
W wyniku uzyskanej punktacji zostałam przydzielona do grupy A2 (poziom pre-Intermediate), jednakże dyskomfort jaki towarzyszył mi podczas zajęć w komunikacji z innymi studentami sprowokował mnie do zmiany grupy (A1 - poziom Elementary).
W pierwszym tygodniu zajęcia odbywały się w grupach 8-osobowych. Nasz nauczyciel, Nick Iszakovits, kładł nacisk głównie na wymowę i konwersacje. 

W mojej grupie uczyli się Arabowie, Brazylijki i Polka. Dzięki temu miałam okazje rozmawiać nie tylko z rodowitymi Anglikami, ale i obcokrajowcami mówiącymi z odmiennym akcentem. Studenci byli bardzo mili i otwarci na innych, a nauczyciel wyrozumiały i pomocny. Podczas zajęć stosował ciekawe, aktywizujące metody i formy pracy, aby uatrakcyjnić nasze lekcje. Bardzo popularna była gra internetowa Kahoot, kalambury, zagadki utrwalające poznane słownictwo, gra Memory. Dzięki temu doskonaliliśmy praktyczne posługiwanie się językiem angielskim. Zadania wykonywaliśmy w grupach 2 - 3 osobowych. Nasz lektor przewidział prace domowe dla chętnych osób. 
W drugim tygodniu nasz team znacznie się powiększył. Dołączyli do niego kursanci  z Turcji, Wenezueli i z Polski. Grupa liczyła już 11 osób. W tym czasie wzbogaciłam swoje słownictwo i poznałam zagadnienia gramatyczne. Codzienne konwersacje ułatwiły mi nawiązywanie nowych znajomości, prowadzenie dyskusji na tematy związane z życiem codziennym oraz poznanie innych kultur. Dla podtrzymania znajomości wymieniliśmy się z uczestnikami kursu adresami mailowymi, numerami telefonów czy kontami na facebooku.

            Wyjścia do muzeów, gry sportowe w pobliskim Regent’s Park oraz spotkania w pubach, nie tylko integrowały grupę ale także pozwalały na kontakt z żywym językiem.


Czas spędzony w Anglii nie ograniczał się jedynie do zajęć lekcyjnych. Bardzo miło wspominam wycieczkę do Cambrige. Niestety, nie zdążyłam punktualnie na miejsce zbiórki, gdyż w tym dniu linia Overgrand była remontowana. Udało mi się dotrzeć do miasta pociągiem i odnaleźć pozostałych uczestników wycieczki. Spacer rozpoczęłam od King’s College. Drugi, po Oxfordzie, najstarszy uniwersytet w Anglii, założony został w 1209 roku. Zwiedziłam również kaplicę King’s College Chapel, którą budowano ponad 100 lat.



Główną ulicą w mieście jest King’s Parade, przy której znajduje się Senate House  -dawna siedziba senatu oraz King’s College. Udało mi się natrafić również na lokalny targ na Market Square, gdzie można zaopatrzyć się w owoce, warzywa, ubrania, a także mniej lub bardziej potrzebne artykuły. Na rzece Cam organizowane są spływy łodziami oraz słynne wyścigi wioślarskie ósemek między Uniwersytetami Cambridge oraz Oxford.
Po zajęciach organizowałam sobie posiłek w pobliskich restauracjach. Z każdym dniem zamawianie posiłków stawało się łatwiejsze. Następnie, w oparciu o posiadany  tradycyjny przewodnik oraz mobilne aplikacje ustalałam sobie trasę zwiedzania Londynu.
Rozpoczęłam od dzielnicy Westminster, w której zobaczyłam Parlament i Big Ben’a. Ponadto, Buckingham Palace, Trafalgar SquareNational Gallery, Piccadilly Circus, Westminster Abbey, St. James Park, Oxford Street, Whitehall,  Downing Street 10, przy którym znajduje się rezydencja Premiera Wielkiej Brytanii.

Następną zwiedzaną dzielnicą była Bloomsbury obejmująca imponujące British Museum. Knightsbridge zachwyciła mnie swoim przepychem, ekskluzywnością, wieloma drogimi hotelami i rezydencjami. Pozwoliłam sobie zobaczyć najbardziej znany sklep – Harrods.

W The City znajdują się największe banki, instytucje czy firmy ubezpieczeniowe. Zachwycił mnie tu szczególnie Tower of London, Tower Bridge, Katedra św. Pawła.
Do Greenwich z centrum dojechałam pociągiem linii DLR. Są one sterowane komputerowo, więc przejażdżka była dla mnie kolejną atrakcją. Celem mojej podróży było obserwatorium astronomiczne - Old Royal Observatory z południkiem zerowym. Pełna wrażeń, przed powrotem do akademika, odpoczęłam w Greenwich Park, a następnie zjadłam kolacje w O2 Arena.
Ważną ulicą w Kensington jest Exhibition Road, gdzie znajdują się trzy duże muzea: Science Museum oraz Victoria and Albert Museum oraz Natural History Muesum, które udało mi się zwiedzić.
Niezwykle barwne Soho to londyński odpowiednik amsterdamskiej dzielnicy czerwonych latarni, których w czasie mojego pobytu niestety nie były rozwieszone. Na China Town widziałam najlepsze chińskie restauracje oraz architekturę charakterystyczną dla tego kraju.
Southwark, tak jak i The City of London, najstarsza dzielnica Londynu - zachwyciła mnie Tate Modern, Globe Theatre, Millenium Bridge oraz London Bridge. To tu zjadłam najsmaczniejsze „Fish & Chips”. Zauważyłam, że kuchnia angielska nie należy do szczególnie wykwintnych. Jednakże spróbowałam tu „Full English Breakfast” oraz „English Breakfast Tea”.
Byłam również w typowo komercyjnych miejscach takich jak: stacja metra Charing Cross z peronem 9 ¾, M&M’s World czy też Hard Rock Cafe.
Podsumowując wyjazd, stwierdzam, że były to wspaniałe, bardzo intensywne dwa tygodnie. W tym czasie na pewno zwiększyłam swoje umiejętności językowe. Miałam też okazję codziennie komunikować się w tym języku z mieszkańcami Londynu. Poznałam ciekawych ludzi, ich kulturę, zwyczaje. Zazdroszczę Londyńczykom optymizmu i życzliwości. Bardzo często spotykałam się z gestami pomocy i troski, ze strony mieszkańców.
Podczas szkoleniowej rady pedagogicznej przedstawię relację z mojego pobytu w Londynie w ramach projektu „Mobilność kadry edukacji szkolnej”.

Koordynator placówki: Agnieszka Jewuła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz