Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 5 września 2017

Wspaniałe i motywujące doświadczenie. Warte polecenia.

Sprawozdanie z pobytu w Londynie na kursie językowym

Imię i nazwisko: Joanna Kozłowska
Placówka: Zespół Szkół nr 1 w Choczni
Rodzaj mobilności: kurs językowy- General English
Kraj: Wielka Brytania
Czas trwania: 14.08.-25.08.2017r.



W dniach od 14.08. do 25.08.2017 roku uczestniczyłam w  dwutygodniowym kursie języka angielskiego. Wyjazd był elementem projektu edukacyjnego Gminy Wadowice  („Podniesienie jakości i efektywności pracy szkół i przedszkoli z terenu Gminy Wadowice poprzez rozwijanie kompetencji kadry edukacji szkolnej"), realizowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Docelowym miejscem mojego wyjazdu stał się Londyn - stolica Zjednoczonego Królestwa. Tam udałam się 13 sierpnia 2017 r. wraz z koleżanką Agnieszką z naszej szkoły. Na londyńskim lotnisku w Stansted przywitała nas piękna pogoda, która dopisywała podczas całego pobytu, sprzyjając  zwiedzaniu  wyjątkowej metropolii.
Szkoła językowa „Language Studies International London Central”,  do której uczęszczałam na zajęcia, znajduje się w samym centrum Londynu. Podczas spotkania organizacyjnego, którego celem była ocena stopnia posiadanych umiejętności językowych, byłam pełna obaw, czy sprostam wymaganiom, posiadając niewielką znajomość języka angielskiego, a słysząc sprawnie posługujących się nim wielu słuchaczy. Obawy były jednak niepotrzebne, ponieważ zostaliśmy zakwalifikowani do zespołów, zróżnicowanych pod względem kompetencji językowych. Zajęcia odbywały się od godz. 9.00 do 13.00. 

W pierwszym tygodniu znalazłam się w grupie ze studentami z Brazylii, Wenezueli, Meksyku, Turcji, Arabii Saudyjskiej i Polski. Zajęcia były prowadzone przez kompetentnego i sympatycznego nauczyciela, Nicka, pochodzącego z Kanady. Wykorzystywał różnego rodzaju metody aktywizujące, dzięki którym przyswajanie wiedzy odbywało się w sposób naturalny, spontaniczny i praktyczny. Część zajęć przeznaczał na krótki wykład, który prowadzony był w sposób aktywny, angażujący uczestników w słuchanie i przyswajanie nowych wiadomości.


Jednak zdecydowanie większą część zajęć poświęcał na różnego rodzaju ćwiczenia,  odgrywanie scenek sytuacyjnych oraz pracę w grupach i parach. Przez cały czas zwracał uwagę na prawidłową wymowę i uczył jej.  W drugim tygodniu nauki w zmienionej nieco grupie, ale bardzo zróżnicowanej kulturowo, miałam przyjemność  uczyć się z nauczycielką z Anglii, Josefiną. Była bardzo miła   i wesoła, co pozytywnie wpływało na atmosferę w grupie i sam przebieg zajęć. Na tych zajęciach mogłam zapoznać się z tradycjami krajów tych słuchaczy, którzy się w niej znaleźli, gdyż z dużą chęcią i otwartością o nich opowiadali. Dla mnie nauczenie się mówienia w języku angielskim jest szczególnie ważne. Przekonałam się, że w Polsce żaden z nauczycieli mnie uczących nie przywiązywał większej wagi do  wymowy, w zamian większy nacisk kładziono na znajomość gramatyki. Tym sposobem mój  język angielski ograniczał się tylko do znajomości zasad gramatycznych, które bez nauki wymowy nie umożliwiały mi swobodnej komunikacji nawet na poziomie podstawowym.
Zauważyłam, że w trakcie pobytu w Londynie wzrosła moja motywacja do nauki języka,  a przede wszystkim zostałam niejako zmuszona do pokonywania barier językowych i kontynuowania nauki języka angielskiego.
Razem z koleżanką na miejsce naszego pobytu w Londynie wybrałyśmy położony w bardzo spokojnej i zielonej dzielnicy Bloomsbeuy i Fitzrovia College Holl, nieopodal szkoły.  Zaskoczyła nas miła obsługa hotelowa i pyszne śniadania angielskie. Miejsce okazało się rewelacyjne i znakomicie położone, aby zwiedzać Londyn. Akademik znajduje się dosłownie kilka kroków od The British Muzeum, do którego mogłyśmy zaglądać, dozując sobie oglądanie skarbów starożytnych cywilizacji,  wracając po wielogodzinnych wędrówkach ulicami tętniącego życiem miasta. Londyn zachwyca bogactwem architektonicznej różnorodności – od zabytkowych, dostojnych budynków do wtapiających się w nie nowoczesnych, praktycznych obiektów. Charakteryzuje się dynamiką, wielokulturowością, niewiarygodną wręcz tolerancją i życzliwością ludzi. Zabytki architektoniczne  w parze z nowoczesnością spotyka się dosłownie na każdym kroku. Dla mnie – historyka – była to „uczta”, umożliwiająca  niejako „dotknięcia” przeszłości.  Zafascynowało mnie londyńskie metro, w bardzo prosty sposób umożliwiające szybką komunikację.

Przechadzając się po Londynie i kursując metrem, dotarłam do dziesięciu z 14 rejonów centralnego Londynu. Zwiedziłam najciekawsze obiekty z czasów rzymskich, średniowiecznych, elżbietańskich, czasów świetności za panowania Wiktorii, okresu rozwoju przemysłu XIX w. oraz Londynu  XX wieku.  Londyn to również sławni ludzie, których życiorysy wpisują się w historię i dzień dzisiejszy tego miasta.
Muzea i galerie Londynu pełne są skarbów z całego świata i zaspokajają różnorodne   gusty i zainteresowania. Ja odwiedziłam wspomniane wyżej  British Museum, National Gallery z oddzielną  Portrait Gallery, Victoria and Albert Museum, Science Museum, Imperial War Museum, Tate Museum, Tower of London, The Sherlock Holmes Museum, a także wspaniałe wnętrza Parlamentu Westminsterskiego. Niesamowite wrażenie  sprawiają  kościoły i pałace  londyńskie, wyznaczając niemal tysiącletnią historię miasta. Nie sposób było nie pójść pod Buckingham Palace – rezydencję brytyjskich monarchów, stanąć pod The Mall i czekać, aż ktoś z rodziny królewskiej z balkonu pozdrowi tłumy ludzi. Znane na całym świecie Opactwo Westminsterskie wyróżnia się pod względem ilości grobowców i pomników, a St. Paul's Cathedral -  monumentalnością. Oczywiście, nie omieszkałam przejść po Tower i Millenium Bridge, usiąść na Trafalgar Square,  wejść do najsłynniejszego domu towarowego Harrods czy spacerować w okolicy  Piccadilly  Circus i po Oxford Street, przepełnionej największymi markowymi sklepami.


Londyn należy do najbardziej zielonych miast na świecie; centrum pełne jest zadrzewionych placów, skwerów i parków. Każdy ma swój własny charakter i atmosferę. W nich londyńczycy odpoczywają, organizują pikniki, uroczystości rodzinne i uprawiają sport.  I właśnie Russell Square  służył nam jako miejsce wytchnienia po lekcjach, a w Hyde Parku, St James’s Parku,  Regent’s Parku mogłyśmy delektować się wszystkimi kolorami lata. Mnie  zachwycił Queen Mary’s z pachnącym ogrodem różanym.
Ponadto zwiedziłam także Cambridge, jeden z najstarszych ośrodków uniwersyteckich na świecie, w którym dominuje średniowieczna zabudowa uczelniana na czele z King’s College i St. John’s  College, w centrum którego mogłam wejść na legendarny most westchnień.

Londyn obfituje w wiele wspaniałych miejsc. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tam wrócę.
         Udział w projekcie to dla mnie ogromna szansa na nauczenie się komunikowania w języku angielskim. Spełniło się moje niewypowiedziane pragnienie nauki języka angielskiego w Londynie. Nigdy wcześniej nie sądziłam, że będzie to możliwe. Korzyści, płynące zarówno z pobytu tam, jak i z nauki języka będę mogła przenieść na grunt zawodowy.  Poznałam też wielu ciekawych ludzi i nawiązałam kontakty międzynarodowe. Upewniłam się w przekonaniu, że warto i należy  inwestować w rozwój własny i zawodowy.
Wspaniałe i motywujące doświadczenie. Warte polecenia.

Koordynator placówki: Kinga Cholewka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz