Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 1 czerwca 2017

Dzień Matki w Zespole Szkół nr 1 w Choczni

Co? Dzień Matki!
Gdzie? W ZS nr 1 w Choczni (szkolna jadalnia, odświętnie przystrojona)
Kiedy? 31 maja w godzinach wieczornych…
Jak? Wzruszająco …. Humorystycznie…. I na serio!


       Panuje stereotyp, że Dzień Matki urządzają uczniowie klas I- III podstawówki! U nas zajmują się tym również uczniowie starsi, nawet z gimnazjum, w dodatku od wielu lat. 

       Dzień Matki jest świętem znanym niemal na całym świecie. Pierwsze jego ślady odnajdujemy w czasach starożytnych Greków i Rzymian, którzy otaczali kultem matki-boginie, symbole płodności i urodzaju. Sytuacja zmieniła się po przyjęciu chrześcijaństwa, kiedy zabroniono wyznawania innych bogów. Zwyczaj świętowania Dnia Matki powrócił dopiero w siedemnastowiecznej Anglii pod nazwą „niedziela u matki”. 

      Jako ciekawostkę zaprezentowaliśmy Mamom zwyczaje, związane z obchodami tego święta w różnych krajach Europy i świata (Niemcy, Anglia, Irlandia, Francja, Kanada, Tajlandia, USA, Japonia, Meksyk). Oto, co nas zaskoczyło: 
  • w Japonii goździki są uważane za symbol matczynej miłości, nieustającej i bezinteresownej 
  • w Tajlandii dzieci klękają przed matką, aby w ten sposób dać wyraz swoim uczuciom; matka udziela im błogosławieństwa, a one ofiarowują jej kwiaty jaśminu 
  • we Francji zwyczaj świętowania Dnia Matki został wprowadzony przez Napoleona 
  • na Wyspach Brytyjskich piecze się z tej okazji tradycyjne "matczyne" ciasto, pełne bakalii, o migdałowym aromacie 
  • a Meksykanie ofiarowują Matkom takie prezenty, że kilka miesięcy wcześniej muszą rozpocząć odkładanie pieniędzy (!) 



       A u nas był po prostu program artystyczny na tle kolorowych dekoracji i napisów „MAMA” w różnych językach świata. Nasi goście dowiedzieli się, co się dzieje, gdy Mama siada za kółkiem… kierownicy! Oto kilka notatek prosto z „kronik” PZU:

„Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc go przejechałam.”
„Ten pieszy strasznie latał po szosie; musiałam kilka razy wykręcać, zanim na niego wpadłam.”
„Nie wiedziałam, że po północy też obowiązuje jakieś ograniczenie prędkości” 
„Inny samochód zderzył się z moim, nie ostrzegając o swoich zamiarach” 
„Przechodzień nie miał żadnego pomysłu, gdzie uciekać, więc go przejechałam.” 
„Jechałam sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowała mnie wysepka tramwajowa” 
„Samochód przede mną potrącił przechodnia, który jednak wstał, więc też na niego wjechałam.” 
„Co mogłam zrobić, aby zapobiec wypadkowi? Jechać autobusem?!” 
(to tylko niektóre z zapisków…) 

      W role ojców wcielili się wszyscy chłopcy, biorący udział w uroczystości i groźnym tonem odczytali uwagi z dzienniczków, które do domu przynoszą ich pociechy:
  • Podpalił koledze teczkę na lekcji i zapytał, czy może wyjść po gaśnicę. 
  • Rozbiera atomy na cząsteczki i kładzie sobie na oczach. 
  • Zabrał z ubikacji przetykacz do WC i robił stemple na ścianie. 
  • Wyrzucił koledze teczkę za okno i powiedział, że "jak kocha, to wróci".
  • i tak dalej …. 

     Oczywiście, pochwaliliśmy się humorem zeszytów szkolnych, ale może lepiej go tu nie prezentować… W każdym razie wszystkie mamy śmiały się serdecznie. Wzruszyły się śpiewem i tańcem, a szczególnie zachwyciło wszystkich trio fletowe… Był jeszcze spektakl teatralny, niezwykła oda na cześć szkolnego życia i szkolnego sklepiku oraz przepiękna „Bardzo smutna piosenka retro”… 




         Odśpiewano huczne „Sto lat”, a potem wszyscy wspólnie siedzieli, zajadali ciasto i rozmawiali, ile chcieli. 

      Ci, którzy byli obecni, a także ci, którzy tam być nie mogli, składają MATKOM serdeczne życzenia: „Wszystkiego dobrego!” 



 Organizatorzy dziękują za przybycie wszystkim Mamom!




program artystyczny: Alicja Kania 

oprawa muzyczna: Aleksandra Kowina 

oprawa plastyczna: Agnieszka Pasternak - Fraś


Koordynator placówki: Kinga Cholewka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz